Coś to naciągane chyba jest. Nie słyszałem nigdy o takich psach ani nie były nigdy pokazywane przez ludzi tam udających się. Napłynęły po katastrofie?
@milew nie wiem, to jest tylko materiał nagrany przez kogoś z neta. Według organizacji, która zajmuję się tymi zwierzętami, zaszczepiono tam ponad tysiąc sztuk. Kiedyś natomiast, trafiłem na analizę składu ciała czarnobylskich gryzoni. Pokazywała zmiany w organizmie, które wykształciły się przez lata. Zmiany miały za zadanie neutralizacje negatywnych skutków promieniowania. Jednak jest to podatny grunt dla naukowców. Może się o tym często nie mówi, ale z drugiej strony... kto tak często to sprawdza.
Polecam książkę "Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości", autorka Swietłana Aleksijewicz.
Obczaje...
@razALgul Uprzedzam - najbardziej dołująca książka, jaką kiedykolwiek czytałem
@LITE pacz co znalazłem, https://m.youtube.com/watch?v=MCdH_jqOKFo
@LITE o czym to tak w skrócie?
@razALgul Dokładnie to
@VonTrupka W dużym skrócie - relacje w formie monologów osób, które to przeżyły na miejscu.
Zaloguj się aby komentować