Psiur i jego siur już ok. Nie kapie, nie cieknie, sika normalnie. Nawet jest już wykąpany (ku swojemu jakże wielkiemu zadowoleniu) i, uwaga uwaga, nie śmierdzi. Olbrzymia zmiana i przyjemność, bo żyć się z nim nie dało.
Ale już się da. I jest głupi jak zawsze.
A to już dużo XD
#pokazpsa #psy

