Przypomniałem dziś sobie o mojej grze z dzieciństwa "Crystal dizzy". No to odpalilem wersje na commodore 64 i wiecie co do nie których gier lepiej nie wracać. Odkryłem , że w domku Daisy-chyba dziewczyny Dizzy'ego
w pokoju leży pejcz :p. Za młodu nie przywiązywałem do tego uwagi, ale teraz jako stara kobyła mam "myśli przeróżne" ;]. "Gdy byłem dzieckiem myślalem jak dziecko, czułem jak dziecko".
#retrogaming #crystaldizzy
@Spider niektóre wersje dizzy były również na amisię - lepsza grafa/muza i więcej poziomów
@superhero Kiedyś sprobuje z nostalgii złomodore odpaliłem :]
@Spider fantazy word of dizzy
@superhero były też na NES/SNES. Dizzy to była super seria, ale bardzo skomplikowana.
@FoxtrotLima na a500 i snes jest dobra oprawa graficzna
@Spider - strasznie to była trudna dla mnie gra - grałem ze słownikiem po angielsku - ale i tak by ją w pełni przejść musiałem użyć solucji z jakiegoś magazynu (teraz nie pamiętam czy to był Bajtek czy coś innego).
@koszotorobur Miałem podobnie gierka mnie mega wciagneła. Jak ukończyłem poziom wioski i odkryłem poziom statku pirackiego aż w nocy do kumpla z tą informacja poleciałem :D.
Zaloguj się aby komentować