Przygotowania drugiego kurnika z oczu menadżera, jego asystenta , pracownika fizycznego oraz kierowcy - czyli mnie, jedynego pracownika po porannym obchodzie.

Wincyj kurek proszę państwa, wincyj będzie za tydzień.


W tej chwili 18 różnych linii (odmian) w kurniku pierwszym, a te czarne z wczoraj to odmiana afrykańska. Linia z Kanady. Światowe mendy.


#kurnikszkota #kury #rolnictwo

3ed830c8-a220-402e-a0e1-ba08789c35b4
6f0e3d89-11da-41d4-8297-b6d66f8ac281

Komentarze (11)

roadie

@conradowl jak one się dogadują między sobą?

Belzebub

@roadie "cip cip cip cip cip,cip cip"

roadie

@Belzebub moja babcia tak woła swoje kurczaki jak im rzuca resztki xD

conradowl

@roadie bardzo dobrze, w 8/9 tygodniu może pojawić się skubanie, trzeba obserwować. Poza tym jak już wcześniej pokazywałem - sznurki, grzędy, dostęp do jedzenia i picia - wszystko tak samo.

Odmiany sobie nie przeszkadzają, u mnie miałem czasami brązowe i białe razem. Oddzielnie powinny przebywać na docelowej farmie, gdzie będą znosić jajka. W hodowli nie muszą.

Ale i tak odmiany białe są oddzielnie, białe i brązowe w jednej sekcji i czarnulki i brązowe w ostatniej. Cztery sekcje mają wydzielone.


W zwykłej hodowli (nie parent flock) jedna do czterech odmian miałaby cały kurnik bez ścian działowych, ale też byłaby jedna dostawa w jeden dzień - nie cztery na przestrzeni dwóch tygodni.

Yes_Man

@roadie niektórzy wołają "heeeeej cipcia" xD

roadie

@Yes_Man powiem babci, niech spróbuje xD

Yes_Man

@conradowl Śliczna ta afrykańska czarnulka

Yes_Man

@conradowl Ahhh, byłbym zapomniał: heeeeej cipciak

Headenden

Kurcze przypomniało mi się jak kiedyś na studiach załapałem fuchę na zagon (co prawda ) indyków na ubój i posprzątanie kurnika. Nie jestem jakimś proeco aktywistą ale co się odjaniepawlało na tej fermie to zgroza. To co tu widzimy to Bristol a to co tam było to martwe indyki pod słomą, smród i 250 zł za dniówkę w zagrażającym życiu środowisku. Było warto ;)

conradowl

@Headenden trzy razy dziennie obchód, zresztą za każdym razem podpis. Nie ma opcji by martwa kurka leżała dłużej niż dzień, no i stosujemy trociny, nie słomę. Ale też widziałem zdjęcia i sam byłem kiedyś na kilku różnych farmach u różnych rolników - nie bez powodu firma, dla której pracuję jest w czołówce w Szkocji.

Headenden

@conradowl farma farmie nie równa ale to też ładnych parę lat temu było

Zaloguj się aby komentować