Przewidywalny nurt dla prawicy o którym Konfa zacznie czytać za kilka lat o ile jeszcze będą istnieć.
------
Zielony libertarianizm (nazywany także eko-libertarianizmem) – nurt we współczesnej myśli libertariańskiej, który rozwinął się przede wszystkim na początku XXI wieku w USA[1]. Oparty jest w szczególności na wartościach głoszonym przez dwie największe z pomniejszych partii w USA (ang. third party), czyli Partii Zielonych i Partii Libertariańskiej[2].
Nurt ten jest jednocześnie adresowany do libertarian, ale także do zwolenników zielonej polityki. Zieloni libertarianie dążą do pogodzenia tych dwóch ideologii, na przykład poprzez łączenie wolnego rynku z ekologizmem, co spowodowało stworzenie pojęcia wolnorynkowego ekologizmu (ang. free-market environmentalism)[3]. Pojęcie to głosi, że wolny rynek, prawa własności oraz normy prawne są najlepszymi środkami do rozwoju gospodarki i ochrony oraz poprawny stanu środowiska[4].
Pierwotnie, ideały libertariańskie trudno było połączyć z rozwiązaniami dotyczącymi problemów środowiska. Znaczny rozwój tego nurtu nastąpił po roku 2000 i miała na niego duży wpływ wydana w 1999 książka pod tytułem Natural Capitalism, autorstwa Paula Hawkena, Amory’ego Lovinsa oraz Huntera Lovinsa, która udowodniła możliwość połączenia idei libertariańskich oraz zielonej polityki[3]. Wiele wniosła także wydana w 2006 publikacja Green to Gold, autorstwa Daniela C. Esty oraz Andrew S. Winstona. Przeprowadzono w niej analizę badań na podstawie prób wykorzystania przez takie kompanie handlowe jak np. Walmart, ekologicznych rozwiązań w ich modelach biznesowych[1].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zielony_libertarianizm
Nebthtet

Oby nie istnieli po prostu.

Zaloguj się aby komentować