Przekroczenie osnowy
"Dziś krok jego milami mierzony,
niegdyś ruch w ogóle tracony.
Myślałem że całun więzieniem,
ułuda to straszna, mylona z karceniem.
Miejsca brak i strachu mniej,
cienką błonę, co kryła wieki rozciąć już czas.
Wylewa się, lecz co? Soki to dziejów; zmieszanie z błotem i marzeniem.
Pośród czucia rośnie, na radarze ciała i umysłu stoi uparcie, wiatrem chęci i pragnień okolicy smagany,
nieustępliwy, bo bóg? czy demon?
Z zamiarami nie poznanymi, z szufladami pełnymi ciepła i złorzeczeń straszliwych."
#tworczoscwlasna #zafirewallem #glosotchlani