Przechodząc obok kwitnącego ligustru, nie sposób nie zwrócić uwagi na roztaczany przez jego kwiaty zapach, zwykle w pewnym stopniu zależny od gatunku krzewu. Z reguły jest on opisywany jako ciężki, wręcz odurzający, w szczególności w ciepły i bezwietrzny dzień – a chociaż można go opisać jako słodki, to jednak często bywa odbierany jako nieprzyjemny i prowokuje kichanie. W skrajnych przypadkach, szczególnie w odniesieniu do niektórych odmian, jest opisywany jako mdlący czy nawet przywodzący na myśl rozkład.
Ligustru doznania ludzkiego nosa oczywiście w żadnym razie nie obchodzą, bo silny, charakterystyczny zapach jego kwiatów nie ma podobać się człowiekowi, tylko zapylaczom. I trzeba przyznać, że pod tym względem sprawdza się doskonale – owady, w tym także motyle, bardzo lubią go odwiedzać.
Przysparza to jednak ludziom dodatkowych kłopotów. Ponieważ kwitnące krzewy ligustru są chętnie oblatywane przez pszczoły, może się zdarzyć, że woń kwiatów przejdzie na produkowany przez nie miód, często w pakiecie z nieprzyjemną ligustrową goryczą. Powoduje to, że choć ligustr jest źródłem pyłku i nektaru, to nie jest ceniony w pszczelarstwie.
Jakby tego było mało, pyłek kwiatów ligustru bywa alergenem i może wywoływać reakcję alergiczną także u osób, które są uczulone na pyłek innych roślin z rodziny oliwkowatych. Wszystko to powoduje, że ligustrowe kwiaty nie zawsze i nie wszędzie są pożądanym widokiem – żeby jakoś temu zaradzić, miejscami praktykuje się częstsze przycinanie krzewów, żeby w ogóle nie zakwitały.
#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #krzewy #kwiaty
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
