Proponuję, żeby dodawać w tagach źródło publikacji. Rel. Co czytam wrzuty np. z Click Baitowni Spiders Web czy Obserwator gospodarczy, ludzi co mylili deflację z dezinflacją i w redakcji po zdjęciach to jakieś szczyle siedzą.

Fajnie by było zamiast wchodzić na taki link i nabijać im odwiedzin to żeby ludzie to tagowali z czego linkują żeby można to od razu zablokować. Albo żeby tag tworzył się automatycznie z domeny przy linkowaniu do artykułu.

Bo to w większości ściek po prostu i strata czasu, a nie coś wartościowego.

#pomysły
smierdakow

A co jest z Obserwatorem nie tak? Moim zdaniem podrzuca często bardzo ciekawe dane

VanQuish

@smierdakow Kilka artykułów pod rząd trafiłem, przeanalizowałem i są bardzo ściekowe. Nigdy nie linkuje źródeł. Czasem podaje źródło inną publikację zamiast badania, która sama zrobiła błąd. U mnie ma kiepską wiarygodność.


Nie chce mi się roztrząsać. tematu nawet zepsuty zegar działa dwa razy na dobę.

smierdakow

@VanQuish w najnowszym artykule pełno źródeł

VanQuish

@smierdakow Głównie ściekowych. No i wchodzisz na źródło, badania zlecone dla PiS na kobietach 40-44 lat. 1500 łącznie. I wyciąganie wniosków, że Polki (ogólnie) nie robią kariery na podsawie kobiet co urodziły się w czasach komuny.


Takimi "Badaniami" to mogę wywnioskować, że Polscy mężczyźni są Łysi robiąc badanie na próbce kolesi w wieku 50 lat.


Szkoda, czasu to czytać. Naprawdę.


Nie mam czasu

0ff29eec-15b2-415d-8420-12be069d0ab3
9a8696e4-14aa-4f59-97b4-09a5a5ccfc6d
smierdakow

@VanQuish a co za różnica kiedy się urodziły? Karierę robiły w normalnych warunkach, taki wiek jest dobry, bo to już można ocenić jak te życie wyszło, 30 latka jeszcze nie jest ustabilizowana w tej karierze


Moim zdaniem mega ciekawe badanie i bardzo obszerne, a dla PiS czemu? GUS też był pisowski, a nie można nic mu zarzucić, nawet CBOS mial wpadkę tylko przed wyborami

VanQuish

@smierdakow " a co za różnica kiedy się urodziły? " - Właściwie to wszystko zmienia socjokulturowo. Gdzie teraz większy odsetek nie planuje dzieci, a też więcej idzie na studia. Nie można tego przełożyć na ogół populacji. Dlatego poważne publikacje biorą kilka takich badań, nikt pojedyńczych badań ankietowanych nie powinien brać poważnie.


Dlatego jak są wybory to ponad połowa tych "Badań" nawet nie trafia nawet blisko w finalny wynik wyborczy.


Też wyciąganie wniosków. Są mniej ambitne, a potem pisanie, że ich do pracy mniej chcą przyjmować. No ale faktem jest, że nawet teraz ci w firmie powie szef, że woli kobietę z dzieckiem, bo ta bez to ryzyko, że zajdzie w ciąże jak zacznie pracę.


Więc finalnie sprowadza się to do zaufania amatorskiej analizy jakiegoś szczyla. Równie dobrze mogę o porady randkowe pytań na wykopie.


Takie mam zdanie.

Zaloguj się aby komentować