Prokuratura rozszerzyła zarzuty wobec prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza i jego małżonki. Oprócz zatajenia środków pieniężnych na kontach bankowych w 2011 roku, mieli również zrobić to w 2012 roku i nie ujawnić dochodów z wynajmu mieszkań, a przez to zaniżyć podatek dochodowy od osób fizycznych o 130 tys. zł.
Dobrze że jest z desek
#jebacpis #heheszki #polityka
