Problemy z zapewnieniem płacy minimalnnej w teatrze Osterwy w Lublinie

Według Wiśniewskiego (dyyrektora spraw operacyjnych) związki zawodowe teatru podkładają nogę, nie chcą negocjować i wręcz szantażują. "Z szantażystami się nie negocjuje" – podkreślił.

Zapytany, o jaki szantaż mu chodzi, odpowiedział: "Aktorzy chcieli podniesienia im pensji zasadniczej do oficjalnej minimalnej od stycznia, a jeżeli tego nie zrobimy, to oni zgłoszą to do Państwowej Inspekcji Pracy".


#lublin

Plejada.pl

Komentarze (1)

matips

Nawet nie wiem co o tym myśleć? Po prostu nie chce mi się wierzyć, że w Lubliczanie mogą dopuszczać myśl by w oficjalnie działającej instytucji miejskiej płacić poniżej pensji minimalnej. To u was normalne?

Zaloguj się aby komentować