#prawo bardziej - już teraz opozycja powinna przygotowywać akty zastępujące obecnie funkcjonujące. Jest ich masa, dlatego nie wymieniam ale liczę na merytoryczne komentarze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Odwrócenie tego całego syfu potrwa dekady

Komentarze (8)

ataxbras

@PanGargamel Po pierwsze, nie ma racjonalnie myślącej opozycji, by ten bajzel uporządkować. Niezależnie od denominacji, dominuje polska szkoła prawa, która jest szkołą specjalną.


Po drugie, jeśli już zabierać się za prawo, to należałoby je zharmonizować wewnętrznie. Nie sądzę, żeby w Polsce był na to popyt i umiejętności (nie oznacza to, że są takowe w innych krajach, choć polskie prawo ma wyjątkowo śmieciowy charakter).


Po trzecie, jesli by już ktoś podszedł do tego systemowo, to należałoby zacząć od wprowadzenia ostrych paradygmatów. Ostrych na tyle, by były trudne do przeskoczenia i w miarę możliwości nieuznaniowe. To zaś implikuje koniecznośc zmiany konstytucji, na co raczej nie byłoby szans.

ataxbras

@PanGargamel Jest też po czwarte, piąte i n-te. Ale po co mam marnować bity...

mickpl

@PanGargamel ale nikomu na tym nie zalezy.

Pan_Buk

@PanGargamel Niedawno postulowałem to na profilu Platformy Obywatelskiej na Fejsie. Zwykle posty czytelników komentujących ten profil dostają jakieś lajki. Mój post nie dostał żadnego.

Obawiam się, że oni to mają całkowicie w pompie. Nawet jeśli nie będą rządzić, to dostają rocznie 20 mln subwencji z budżetu. Plus składki członków partii, dotacje od sponsorów i można sobie spokojnie żyć.

ataxbras

@Pan_Buk Zero zdziwienia. Tak, mają w pompie. To się nazywa tradycja. Ostatni przebłysk dobrego warsztatu prawa w Polsce miał miejsce w połowie lat 30 dwudziestego wieku. Czyli 90 lat temu. A i tak nie mieli lekko, dzięki sanacji (nie, że przeciwna opcja była lepsza). Potem była już tylko jazda w dół, komunizm, post-komunizm, komuna 2.0 (do teraz) z jakimiś incydentalnymi kreacjami zasługującymi na uwagę. Zwyczajnie nie ma w Polsce, w zakresie prawa, umysłów dostatecznie światłych i w dostatecznej liczbie, by coś zmienić. Dno i metr mułu. Nie ma więc nadziei na poprawę odgórną. Jest za to na poprawę "boczną". Algorytmy sztucznej inteligencji zaczną niedługo zastępować zarówno twórców jak i rzemieślników prawnych. To już się dzieje i powoli, niezauważalnie, zepchnie ten skansen do lamusa. Potrwa to kilka lat, ale jest nieuchronne.

GordonLameman

@ataxbras

Problem polega na tym, że prawa w tym momencie jest już za dużo, aby jakikolwiek ludzki zespół dał radę je sensownie skodyfikować i skrócić.

Nawet gdyby dzielić się gałęziami (współczuję tym co by dostali admina....) to i tak jest tego po prostu zbyt dużo. W dodatku to musiałby być proces trwający ok. dekady, co wymagałoby współpracy całej sceny politycznej - przynajmniej przy głosowaniach.


Nie ma na to najmniejszych szans. Będziemy rzeźbić w gównie, a po rządach PiS to gówno jest wyjątkowo rzadkie.

ataxbras

@GordonLameman Ilość prawa paradoksalnie nie musi być problemem. Pod warunkiem istnienia poprawnego ścisłego podziału na moduły, zastosowania głębokich sekwencji hierarchicznych, utrzymania spójności logicznej.

Powyższych w polskim prawie nie ma.


Polskie prawo wygląda, jak pisane przez to przysłowiowe stado szympansów bezrozumie walących w klawiaturę, w nadzieji na wyprodukowanie kiedyś Hamleta.


Niemniej, opanowanie tego bajzlu maszynowo jest możliwe i jest kwestią miesięcy, lub kilku lat. Modele sztucznej inteligencji nastawione na reprezentację semantyczną to już nie fikcja, a rzeczywistość. Kiedy taki powstanie (sam bym mógł taki stworzyć, ale mam lepsze rzeczy do roboty), wybije niezłe szambo, bo natychmiast pokaże się pełny obraz niekonsekwencji i lania wody.


A politycy niech się dalej bawią, im dłużej pozostają w błogim przeświadczeniu, że nie zagraża im żadna konkurencja, tym lepiej

PanGargamel

@Pan_Buk bo tam są boty na umowie o dzieło. Już chyba lepszy twitter i pisać od razu do polityków

Zaloguj się aby komentować