@Moose 2 lata temu znalazłem kijek fajny drewniany i chciałem mu przyciąć małym toporkiem takie grubsze odrastające jakby gałęzie, lewą ręką trzymałem kijek a obok były te jakby gałązki. Jakimś cudem zamiast w gałązki w momencie unoszenie toporka mój mózg zdecydował, że zamiast gałązki to trafi 30cm obok w środek palca... Szczeście, że naprawdę trzymałem nie za trzonek tylko w zasadzie za sama głownię bo to miało być delikatniutkie puknięcie żeby odciąć gałęzie. Jakbym tak użył siły faktycznie to pewnie po paluchu by było. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Serio, do dziś nie wiem dlaczego uderzyłem centralnie w palec.
Final taki, że kość złamana wzdłuż (pęknięta), ścięgno prostownik przepołowione wzdłuż (do szycia) no i skóra tez do szycia. Na szczęście mam blisko 100% ruchowości, nie mogę tylko tak jakby zgiąć palca w 100% bo czuć, że jak się ścięgno zrastało to juz nie jest takie rozciągliwe i ma zrosty jakieś. Nie polecam, znieczulenie na SORze nie działało prawie wcale mimo kłucia kilka razy więc szycie ścięgna prawie na żywca. ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
Od tamtej pory do najróżniejszych pierdół jak choćby uzycie 10 sekund szlifierki z Lidla zakładam okulary na oczy, kupiłem rękawice antyprzecięciowe sobie itp. itd. ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i jakoś tak bardzije uważam i myślę co może pójść nie tak żeby np. zmienić ustawienie ręki/nogi czegokolwiek.
Kur** znowu sie rozpisałem... (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻