Poznaj, w jaki sposób namiętności powstają, wzrastają i przybierają nadmierne rozmiary. Oto pierwsze ich poruszenie nie jest dobrowolne, jest jak gdyby wylęgiwaniem się namiętności i pewnego rodzaju groźbą. Drugie następuje za zgodą woli, jeszcze nie zaciętej w uporze: trzeba by, żebym się zemścił, skoro doznałem obrazy (...). Trzecie poruszenie już nie daje się pohamować, już nie tylko pragnie się zemścić, gdy trzeba, lecz przede wszystkim opanowuje rozum. Pierwszego odruchu nie jesteśmy w stanie uniknąć za pomocą rozumu, podobnie jak objawów występujących w ciałach (...) jak na przykład (...) ziewania (...). Takim odruchom rozum nie może zapobiec, a przyzwyczajenie i pilna uwaga osłabiają poniekąd wrażliwość. To drugie jednak poruszanie, które z rozmysłu się rodzi, rozmysłem bywa tłumione.
Seneka, O gniewie
#stoicyzm

