Poszedłem się odlać i ujrzałem w kiblu karalucha nigdy żadnego robactwa w domu nie miałem, mam czysto w mieszkaniu. Dookoła mam sąsiadów, którzy nie są brudasami, a przynajmniej na takich nie wyglądają. Jestem przerażony, od razu lepiej zamawiać fachowców na chate czy na razie obserwować? Słyszałem, że jak jest jeden tzn, że jest ich już w c⁎⁎j miał ktoś z tym problem?


#pytanie

evilonep userbar

Komentarze (8)

bedziemywkontakcie

To pierwsza taka sytuacja? Może ktoś z sąsiadów hoduje jakieś gady/pająki i im uciekła karmówka. Ja bym nie panikował od razu.

evilonep

@bedziemywkontakcie pierwsza. Do tej pory nigdy nie widziałem u siebie takiego robala. Dookoła mieszkają głównie dziadki, ale całkowicie normalni, nie podejrzewałbym żadnego z nich, że hodują cokolwiek. Aż mi się spać całkowicie odechciało To chyba na razie się wstrzymam do czasu zobaczenia kolejnego (oby nie).

bedziemywkontakcie

@evilonep Na spokojnie, nie ma co panikować. Jeżeli by się to powtarzało to wezwałbym specjalistów i szukał źródła, jeżeli to od któregoś z sąsiadów to kreciłbym Małysza.

jaki_piorun

@evilonep a jesteś pewien, że to był karaluch?

evilonep

@jaki_piorun hejto ma chyba jakiś algorytm weryfikacji zdjęć, bo nie mogę tu tego robala wrzucić. Podrzucam link https://ibb.co/CJxVVNR

jaki_piorun

@evilonep to chyba prusak, nieprzyjemny temat ale bez paniki, spróbuj na początek czegoś takiego: https://allegro.pl/oferta/prusakolep-na-prusaki-i-owady-biegajace-2-szt-bro-12002731493

Nie mówię, że to rozwiąże problem ale będziesz wiedział czy jest się czym przejmować

evilonep

@jaki_piorun dzięki wielkie, zaopatrzę się w to.

Znajomka

@evilonep Opcje są dwie: Albo pogodzisz się z tym, że to nie Twoje mieszkanie, albo miotacz ognia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować