Poszedłem do #lidl bo ostatnio takie promocje przez tą wojnę z #biedronka że prawie darmo. Ser gouda 150g za 1,22 zł, ryż 1 kg za 79 groszy, mąka 1 kg za 79 groszy, jajka 10 sztuk M za 2,69 zł. Poleciałem po ryż - nie ma, ser - nie ma, mąka i jaja są ale w domu zapas. Poza tym z mąki mogą wyjść mole. Papieru 68 metrów nie ma już od 5 dni. Zrezygnowany kupiłem sobie krem czekoladowy i chleb. Przy nim zastanawiałem się wiać jeden czy dwa. Wziąłem dwa bo co będę chodził jak debil, trzy mi starczą do poniedziałku. Już w domu ścieram zdrapkę i.... EHH
Kupiłem też kostkę smalcu. Jak się kiedyś będą frytki robić to się doda i ciekawe jak będą smakować.
Dodam jeszcze, że kogoś pojebało w tym Lidlu. Tak grzali, że jak się przechodziło pod nawiewem z klimy to obuch ciepłego powietrza uderzał w gębę. Zgrzałem się jak szczur i gacie mokre a do tego pada deszcz.
#historielogina
