Polska staje się krajem singli! Mówi się już o „epidemii singlozy”

W rozmowie z Aleksandrą Lewandowską, dziennikarką Wirtualnej Polski, psycholożka Dorota Minta zwraca uwagę na rosnące zjawisko „singlozy” w Polsce. Około ośmiu milionów Polaków żyje obecnie w pojedynkę, a prognozy wskazują, że do 2030 roku liczba ta może wzrosnąć do 36% wszystkich dorosłych. Ale czy za pojęciem „epidemii singlozy” kryje się tylko większa swoboda i niezależność, czy też niebezpieczne konsekwencje dla jednostek i społeczeństwa?


#hydepark #spoleczenstwo #zwiazki #wiadomoscipolska

Rmfmaxx

Komentarze (8)

kitty95

Jest git. Wincyj betonu się sprzeda.

Opornik

dziennikarką Wirtualnej Polski

WP się nie czyta, WP się pinguje.

f3b47453-b1ef-4065-a403-5b1e49036427
kitty95

@Opornik ja wiem, że to pojebany portal, ale nie wszystko co piszą to bzdury. Trzeba mieć otwartą głowę, w miarę możliwości.


A tu akurat mają rację z tą singlozą. Znam przykładowo 6 panienek w wieku 28-32. Jedna mężatka, jedna ma partnera, a cztery mają psiecka i kociecka i bynajmniej nie są brzydkie. Za to mają mocno najebane w głowach i to chyba gorsze zjawisko od "singlozy".

Opornik

@kitty95 spoko, spokornieją.

mnie bardziej smuci fala samotności wśród ludzi którą obserwuje dookoła. Bardzo to przykre.

moderacja_sie_nie_myje3

@Opornik Zanim spokornieją to będą już po terminie przydatności.

Opornik

@moderacja_sie_nie_myje3 A nas to obchodzi bo?

moderacja_sie_nie_myje3

@Opornik A kto będzie na nasze emerytury robił? Psiecki i kociecki nie.

kitty95

@moderacja_sie_nie_myje3 zasadniczo katastrofa demograficzna to już była, na początku wieku. Teraz zaczynają być konsekwencje. Więc jak sam sobie na emeryturę nie zarobisz, to nikt nie zarobi. Trochę droga bez powrotu, bo nawet jakby teraz TFR skoczyło do 3 czy 4, to malejąca liczba ludzi w wieku produkcyjnym musiałaby utrzymywać rosnącą ilość i emerytów i dzieci przez następne 20-30 lat. Przejebane. Jedyna nadzieja w robotyce i ai.

Zaloguj się aby komentować