#polityka
W nawiązaniu do śmierci molestowanego chłopaka chciałbym wam powiedzieć taka mała historię. Obsługiwałem informatycznie pewną poradnię psychologiczno pedagogiczna przez jakieś 2 lata. W takich poradniach prowadzi się diagnozę dzieci praktycznie w każdym wieku w sumie we wszelakich zaburzeniach. Od "prozaicznych" zaburzeń mowy, problemach wypowiadania głosek po bardziej poważne typu brak skupienia na zadaniu, niski iloraz inteligencji, po bardzo poważne np zaburzeń seksualnych bądź problemów z agresją. Całe spektrum problemów i próba pomocy, terapii czy skieronie do specjalnej szkoły w razie potrzeby. Tyle wstępu.
Te wszystkie diagnozy babeczki trzymały na starym windows do który robił za "serwer" oraz na pendrive które chodziły z rąk do rąk. Diagnozy były pisane na laptopach które później babeczki brały do domu w celu uzupełnienia dokumentów itp. Oczywiście obieg dokumentów latał po prywatnych mailach " bo tak wygodniej". Obligatoryjne wprowadziłem im szyfrowanie danych, każdy dostał służbowego pendrive z numerem żeby było wiadomo kto jest za niego odpowiedzialny, szyfrowanie laptopów i zabezpieczenia przed utratą danych. Wiązało się to oczywiście z pewnymi kosztami. Zacząłem im zwracać uwagę że bez sensu trzymają stare dane "dzieci" które już są dorosłe i 15 letnie pliki są nie aktualne więc po co utrzymywać stare dane osobowe. Odpowiedz "Nikt nie ma czasu tego przeglądać i sortować."
Po kilkunastu miesiącach współpracy miałem przestać się czepiać "bo to nie jest bank i tam nie ma absolutnie żadnych ważnych danych"
Kumacie klimat? Diagnozy w których jest jasno napisane kto z jakim peselem, miejscem zamieszkania, imionami rodziców itp mogły zostać upublicznione bo komuś nie chciało się wpisywać hasła do kompa. Gdyby taka diagnoza wypłynęła by w o taki człowiek zostałby zestygmatyzowany do końca życia. Nikt by nie zatrudnił kogoś kto np ma problemy koncentracja bądź przyswajaniem wiedzy. Żyjemy w globalnej wiosce, to nie są lata '90 że jak ktoś chce zerwać z przeszłością to wystarczy że wyjeździe do sąsiedniego miasta.
Ewakuowałem się stamtąd z powodu niechęci i oporu przy współpracy. Na pewno w razie wycieku jakichkolwiek danych był bym pierwszy do odstrzału.
ceadbb0d-92a3-42b5-b902-4d588d093999
Atarax

@Trismagist "Ewakuowałem się stamtąd z powodu niechęci i oporu przy współpracy."


Może warto by ich gdzieś zgłosić?

Basement-Chad

@Atarax Problem w tym, że w kraju z gówna i kartonu nie za bardzo jest gdzie coś takiego zgłosić.

Zaloguj się aby komentować