Komentarze (12)

zweipack

@Gustawff pilotka, kierownica, budowlanka... a nie, czekaj, budowlanka nie, bo tutaj równouprawnienie nie obowiązuje

Hilalum

@skorpion to straszne, ludzie są podpisani tak jak chcą być podpisani

wielkaberta

@Hilalum 

Nim zacznę polemizować najpierw się spytam:

>być podpisanym

To jakaś regionalizm jak "podawanie się do ojca"?


A jak chcemy bawić się w feminatywy to chociaż ustalmy je formalnie w słowniku. Bo teraz nie wiadomo czy to ministra czy ministerska powinno być stosowane formalnie, a nie na zasadzie "a tak mi pasuje tutaj".

O całym bałaganie tutaj jedno z aktualniejszych:

https://web.archive.org/web/20250124100735/https://rjp.pan.pl/dokumenty-rady?view=article&id=1861


Wiadomo, że sekretarka kojarzy się z pozycją w typowej pracy przy stanowisku szefa firmy. Więc pewnie nikt nie chce tego używać, choć brzmi najbardziej naturalnie. No bo przecież pozycja "pana sekretarki" sekretarza też jest prawidłowe, tak jak pielęgniarz czy położny.

Bo równie dobrze można zasugerować w takim razie "Sekretarzyni Stanu", a może (ta) "Sekretarza Stanu".

Ale równie dobrze może być "Pani Sekretarz", ale stawiam dolary przeciw orzechom, że niektóre feministki będą grymasić.


Słowem, co nie wybierzesz z w/w to każdemu wadzi.

Hilalum

@wielkaberta 

To jakaś regionalizm jak "podawanie się do ojca"?

Dokładnie tak ekspercie od polszczyzny, w żadnym innym rejonie Polski na każdym jednym urzędowym dokumencie nie spotkasz sformułowania "Ja niżej podpisany". Tylko w moim powiecie.

A co do polemiki to ja nie jestem bolszewikiem żebym miał mówić tak, jak mi jakiś śmieszny urzędnik nakazuje. Język to żywy, ciągle ewoluujący twór.

wielkaberta

@Hilalum 

Piję do tego, że zawód / stanowisko (a tym bardziej rządowe) to nie jest folwark na nowe twory, "bo tak mi się podoba" i w ogóle "girl power!".

Nie jest ustalone jaką końcówką powinny feminatywy być używane, co zdążyłem napisać wyżej.

I nie mam nic przeciwko postulowaniu formalizowania feminatywów, ale tej bariery nie można przeskoczyć.


To co teraz się uprawia od paru lat w tym temacie to pretensjonalizm.

Hilalum

@wielkaberta to straszne. Rozumiem że jeśli sejm uchwali Kodeks Feminatywów i będą tam zapisane dopuszczalne formy, a za stosowanie innych będzie 100 zł grzywny bądź 25 lat łagru, to przestanie ci kompletnie przeszkadzać ich używanie?

wielkaberta

@Hilalum 

>a za stosowanie innych będzie 100 zł grzywny bądź 25 lat łagru

A za stosowanie teraz coś grozi? Skąd Ty tego chochoła wytrzasnąłeś!?

Kurwa mać, człowieku, ja chce tylko mieć spójne, wspólnie uzgodnione wytyczne do poprawnego adresowania stanowisk rządowych. I żeby na każde stanowisko istniał feminatyw jeśli już chcemy z tego korzystać.

Bo teraz mamy śmieszne kwiatki jak Ministra i Pani Sekretarz.


Ciekawostka:

A z drugiej strony aktualizacja do kodeksu pracy chce neutralnych płciowo nazw stanowisk.

>§ 3. Pracodawca zapewnia, aby ogłoszenia o naborze na stanowisko oraz nazwy stanowisk były neutralne pod względem płci, a proces rekrutacyjny przebiegał w sposób niedyskryminujący.


Tylko nie doczytałem czy to ma być tylko w procesie rekrutacji czy to dalej sięga.

Hilalum

@wielkaberta no nie grozi i masz ból dupy, myślałem że jak będzie grozić to będziesz się cieszyć. Ja serio nie wiem o co ci chodzi. ¯\_(ツ)_/¯

GordonLameman

@wielkaberta 

Fajne bzdury, nie pisz więcej.

PanW

@szymon-liberadzki Sekretarzyni.

Zaloguj się aby komentować