Politycy wolą jednak sprawiać pozory, rzucać frazesy o bezpieczeństwie i wprowadzać ćwierć-środki, jak w pakcie migracyjnym. Taka Francja skutecznie deportuje ledwie 7% imigrantów mających nakaz opuszczenia kraju. Europa jest poniżana przez kraje biedniejsze i zależne od niej.
Tu akurat współpraca państw europejskich miałaby sens - można by razem, solidarnie grozić cłami, sankcjami, brakiem wiz, wstrzymaniem pomocy rozwojowej itp. państwom pozaeuropejskim które nie chcą przyjąć z Europy swoich obywateli których Europa u siebie nie chce.
To nie jest nowy pomysł, takie postulaty pojawiają się od lat, ale nikt nie miał odwagi żeby na serio się za to zabrać.
Równolegle 17 dni temu Francja deportowała algierskiego influencera który wzywał do przemocy na TikToku, ale Algieria tego samego dnia odesłała go z powrotem.
Zobaczymy oczywiście, na ile Trumpowi i jego ludziom rzeczywiście uda się zapowiadana "największa akcja deportacyjna w historii". Widać jednak, że chcą pójść dalej niż do tej pory w odzyskaniu kontroli nad tym kto znajduje się na terytorium USA. Może to rezonować także w Europie.
https://x.com/KacperKita/status/1883923541621629329?t=UCq9RdSNC4kXwes2RGzoFQ&s=19
#wiadomosciswiat #polityka #usa
