Komentarze (3)

projektant_doktorant

@MlodyCezar Oj tam oj tam, po prostu zgrały się migawka aparatu i brak błysku "bomb". Policjanci akurat wyszli sprawdzić, czy bezdomny leżący po drugiej stronie wiaduktu nie jest aby zmarznięty i wracając cyknęli fotkę, bo takie ładne auto, miało dopiero 20 km na liczniku i już pierwsza interwencja. Bezdomny oczywiście sobie gdzieś poszedł, stosowna notatka na pewno znajdzie się w notatniku służbowym danego policjanta. Można się rozejść. Wygrał ktoś kiedyś z policyjną sitwą? Po co kręcić aferę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

MlodyCezar

@projektant_doktorant Czyli standardowo zamiecione pod dywan, tylko ile pod tym dywanem się jeszcze zmieści ?

projektant_doktorant

@MlodyCezar To bardzo duży i gruby dywan jest ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować