Ostatnie pół roku w podróży po Azji, a na sylwestra i tak ląduje w Bolsce. Sam, na jakimś zadupiu, w podnajmowanej kawalerce. A obiecałem sobie rok temu że to ostatnia zima którą spędzę w tej długości i szerokości geograficznej. To już chyba jakaś klątwa
Pan_Wiesio

@Sojtin inni majo jeszcze gorzej

Sojtin

@Pan_Wiesio No ja wiem, nie kwestionuje tego, ogólnie ciężko dyskutować argumentem dzieci głodujących w afryce

Zaloguj się aby komentować