Pojechał i wrócił, niecałe 600km w obie strony wyszło z czego ponad 100km w deszczu
Moto ujebane, rollbag przetestowany w boju, podobnie jak ciuchy.
Zanotowałem nowy rekord niskiego spalania - 4,0L/100km przy średniej 91km/h na długości nieco ponad 200km.
Drogę powrotną ubarwiła mi parka w VW Polo na puławskich blachach ( @cebulaZrosolu xDD), której z dachu samochodu spadły dwa zestawy KFC wprost pod moje koła (wyjeżdżali ze stacji benzynowej w Radomiu).
Fajnie ( ͡o ͜ʖ ͡o)
#motocykle


