Podziwiam ludzi, którzy potrafią przebrnąć przez epizody Huberman Lab. Nie dlatego, że chłop mówi coś złego, ale dlatego, że jego odcinki są tak kurde rozciągnięte, że to się w głowie nie mieści. To trochę jak oglądanie filmów na Polsacie, ale zamiast reklam, są nic nie wnoszące dygresje, disclaimery i taka trochę plątanina. Informacji na max 30min, podanej w formie 2-3h odcinka.
#gownowpis #podcast
No co Ty, przecież nawet jak są jakieś dygresje to i tak jest to wartościowa wiedza. Na kilkanaście przesłuchanych epizodów, tylko raz trafiłem na taki, który był faktycznie tak jak mówisz, ten o redukcji bólu, cała reszta to topka.
Jak ktoś nie zna to polecam - zwłaszcza te odcinki w których mówi o swojej rutynie, o kofeinie czy koncentracji.
@DeltaFosBeta dla mnie te jego dygresje często mają bardzo nienaukowe podłoże i o ile jest sporo wartości w tym, co mówi, to dużo dodaje od siebie w stylu "trust me bro", lub opiera się o prace naukowe, których wyników nikt nie odtworzył, co jest naprawdę ważne w dobie "kryzysu powtarzalności".
Jeżeli komuś takie rzeczy pomagają, to spoko, nie będę krytykował, bo to jest wpływ pozytywny, ale zalecał bym uwagę, bo mi ta jego forma bardzo przypomina Jordana Petersona, którego każdy wielbił, a który słynął z tworzenia własnych teorii bez żadnych prac je potwierdzających.
A tak na marginesie mógłby ktoś polecić bardziej merytoryczny podcast na podobne tematy?
Odnośnie Hubermana to ma timestampy i można sobie wygodnie pomijać jak kogoś nudzi
@jxp "You are not so Smart" jest całkiem spoko. Nie znalazłem zbyt dużo krytyki w stosunku do tego, co mówi David i jego goście. Nie mogę ocenić wszystkich odcinków, bo jestem gdzieś w okolicy 33%, ale nie znalazłem na ten moment konfabulacji i czegoś co odbiega, od w miarę sprawdzonych teorii.
Zaloguj się aby komentować