Podsumowanie dzisiejszego przemówienia przywódcy Hezbollahu:

Hassan Nasrallah, przemawiał przez ok. 1,5h. Było długo i nudno, ale - mimo wszystko - Nasrallah dobrze przedstawił swoją perspektywę, to jak on postrzega obecną sytuację.

1. Nasrallah wydaje się przekonany, że Izrael poniesie porażkę w Strefie Gazy. Z jego przemowy wynika, że presja społeczności międzynarodowej, naciski sąsiednich arabskich krajów, sprawią że Izrael będzie musiał w końcu zatrzymać operację przeciwko Hamasowi.

Nasrallah wprost stwierdził nawet, że obowiązkiem każdego jest walka o "percepcję tego konfliktu", to jak działania Izraela postrzegane są przez społeczność międzynarodową.

To czego Nasrallah nie powiedział wprost, lecz między wierszami, jest jednak dużo ciekawsze. Otóż - moim zdaniem - Nasrallah dał znać podczas swojego wystąpienia, że rozumie, że Amerykanie grają na deeskalację i uniknięcie regionalnego konfliktu. Obawy Waszyngtonu grają na korzyść "Osi Oporu", bo Amerykanie - chcąc uniknąć regionalnej wojny - będą naciskać na Izrael, aby ogłosił zawieszenie broni, pauzy w walce itd. W zasadzie już to widzimy (wypowiedź prezydenta Bidena sprzed kilku dni oraz dzisiejsza wizyta Blinkena w Izraelu, który mówił o potrzebie ochrony cywilów).

2. Nasrallah stwierdził, że Izrael - mimo miesiąca walk - nie odniósł żadnego zwycięstwa. Stwierdził, że ofensywa lądowa w głąb Strefy Gazy to wyraz bezsilności Izraela - kampania powietrzna nie przyniosła pożądanych rezultatów.

Oczywiście można się spierać z taką opinią Nasrallaha, ale tutaj istotne jest coś innego. W opinii szefa Hezbollahu to nadal jest "czyszczenie pola" a nie "punkt kulminacyjny" walki o Strefę Gazy. Hezbollah liczy, że Hamas dobrze spisze się w walce miejskiej i IDF ugrzęźnie w Strefie Gazy. A im dłużej będzie trwała izraelska operacja, tym większa będzie presja społeczności międzynarodowej na Izrael, aby przerwać wojnę w Strefie Gazy.

3. Nasrallah stwierdził, że kolejne fronty wojny z Izraelem zostały już de facto otwarte. Od Syrii, przez Irak i Jemen, po Liban, wszędzie tam "Oś Oporu" walczy już z Izraelem.

Nasrallah skrytykował wszystkich tych, którzy zarzucają Hezbollahowi bezczynność i chcą większej eskalacji. Jego zdaniem, obecne działania przynoszą już wymierne rezultaty. Nasrallah stwierdził, że działania Hezbollahu doprowadziły do tego, że Izrael musiał rozmieścić przy granicy z Libanem połowę swoich sił lądowych, połowę marynarski wojennej oraz 1/4 sił powietrznych. Nasrallah stwierdził, że gdyby nie prowokacje Hezbollahu, to te siły zostałyby zaangażowane do walki o Strefę Gazy.

Hezbollah atakując - poniżej progu wojny - otworzył zatem "front solidarnościowy" (cytując Nasrallaha) ze Strefą Gazy.

4. Wejście w kolejną fazę eskalacji zależy od dwóch czynników: od tego co będzie się działo w Strefie Gazy (Izrael ugrzęźnie czy nie) oraz od tego jakie kroki Izrael podejmie wobec Libanu. Jak stwierdził Nasrallah - wszystkie opcje są na stole.

Komentarz podsumowujący:

Przemówienie Nasrallaha było długie, więc niektórzy mogą stwierdzić, że "mehhh, kapiszon", ale już wczoraj Was ostrzegałem, że deklaracja wojny jest mało prawdopodobna, a bardziej może chodzić o doprecyzowanie pozycji Hezbollahu względem sytuacji w Strefie Gazy.

I faktycznie takiego doprecyzowania się doczekaliśmy. Wczoraj podawałem to za jedną z prawdopodobnych opcji, teraz jestem już tego pewniejszy: Nasrallah nadal nie ma pewności, że działania Izraela na terenie Strefy Gazy doprowadzą niechybnie do likwidacji Hamasu. Skoro zaś nie ma takiej pewności, to i nie wyda on decyzji o wojnie z Izraelem. Nasrallah nadal uważa, że presja międzynarodowa, tysiące ofiar cywilnych i przedłużające się walki w terenie miejskim, zmuszą Izrael do porzucenia planów likwidacji Hamasu.

Czego spodziewać się zatem w kolejnych tygodniach? Tego co w poprzednich, a zatem kolejne ataki Hezbollahu, szyickich bojówek w Iraku i Houthich. Wszystko poniżej progu wojny.

https://twitter.com/PulsLewantu/status/1720468543391559908?t=g33L0HfeWJAt9D1vhbgq2Q&s=19

#wiadomosciswiat #izrael #palestyna #liban #wojna
8aa90f3b-63f4-4310-9a76-fc4afcbaa140
dsol17

treść w miarę,konkluzja - nie wiadomo,czy nie będzie właśnie straszenia militarną eskalacją tego wszystkiego.


Zakładasz,że nic z tego nie będzie ? No zobaczymy. Może nie od razu,ale...

Rebe-Szewach

@smierdakow Dla kompletu streść jeszcze, co na to odpowiedział dzisiaj Bibi.( ͡~ ͜ʖ ͡°)

smierdakow

@Rebe-Szewach pic rel

39382c1b-1a57-4c85-9777-cac7900d2d00

Zaloguj się aby komentować