Po wycieczce do #wroclaw stwierdzam, że część miasta powinno wydzielić się jako psychiatryk. W żadnym innym polskim mieście nie uświadczyłem tylu zjebów w pierdzących autach (zarówno jakieś stare golfy z dziurawymi tlumikami, jak i jakieś nowsze audi, a i nawet lambo się trafiło) rozpędzających się ile fabryka dała na odcinku 100m, żeby tylko cała okolica usłyszała tych cwierćmózgów. Policja nawet nie reaguje jak przejeżdża obok takiego. Współczuję wam Wroclawiacy. Ale żeby nie było, że tylko narzekam to krasnale i knajpa Szynkarnia naprawdę klasa
#zalesie