Po weekendowej przerwie wracamy do serii #dyktatorzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) W ósmym już odcinku przedstawiam Wam „Wiecznego Prezydenta”, „Wielkiego Wodza” i „Ukochanego Przywódcę” – Kim Ir Sena
KTO: Kim Ir Sen
GDZIE: Korea Północna
KIEDY: 1948-1994
  1. Ur. 1912 w Mangyungbong, zm. 1994 w Pjongjangu.
  2. W Polsce przyjęło się transkrybować jego imię i nazwisko jako „Kim Ir Sen” (odziedziczyliśmy to po ZSRR, w innych krajach byłego bloku wschodniego – np. na Węgrzech – też spotyka się taki wariant). W opracowaniach zachodnich występuje natomiast jako „Kim Il Sung”, co odpowiada oryginalnej wymowie koreańskiej. Przyszły dyktator urodził się natomiast jako „Kim Song Ju”, zmienił nazwisko na „Kim Il Sung” w roku 1935 (po koreańsku oznacza ono „Kima stającego się słońcem”).
  3. Czysto formalnie Kim Ir Sen nadal jest prezydentem Korei – w 1998 roku, 4 lata po śmierci dyktatora, nadano mu tytuł „Wiecznego Prezydenta”. Ani jego syn Kim Dzong Il, ani wnuk Kim Dzong Un nie sprawowali teoretycznie nigdy funkcji prezydenta – jest ona stale „obsadzona” przez Kim Ir Sena.
  4. Mniej więcej na początku lat 70 u Kima pojawiła się narośl wapniowa po prawej stronie karku – w latach 80 osiągnęła ona rozmiar piłki baseballowej. Północnokoreańscy reporterzy mieli zakaz wykonywania zdjęć, na których narośl ta byłaby widoczna. Oczywiście można było ją usunąć, ale Kim paranoicznie bał się operacji (a ściślej mówiąc – bał się, że ktoś może go zamordować na stole operacyjnym).
  5. Uważa się, że był najsłabiej wykształconym przywódcą komunistycznym w historii. Formalnie osiem lat edukacji i to w całości chińskiej (jako dziecko przebywał z rodzicami na emigracji w Chinach) – przyczyniło się to do tego, że jego koreański był „marginalny” (jak można znaleźć w niektórych źródłach). Podobno gdy miał odczytać przemówienie na I zjeździe koreańskiej partii komunistycznej, potrzebował uprzednio intensywnego szkolenia z mówienia i czytania po koreańsku.
  6. Był majorem Armii Czerwonej. Całą II wojnę światową spędził w Związku Radzieckim – fałszem jest więc ten element jego oficjalnej biografii, kiedy to rzekomo dowodził bohatersko oddziałami partyzanckimi przeciwko Japończykom.
  7. Narodziny dyktatury Kim Ir Sena są „zasługą” Ławrientija Berii. To on polecił Stalinowi młodego Koreańczyka, gdy zastanawiano się, kogo zainstalować w komunizowanej Korei. Co ciekawe, tak naprawdę wybór Kim Ir Sena był wyborem raczej przypadkowym: przyszły dyktator opuścił Koreę jako ośmiolatek, powrócił do niej po 25 latach emigracji i od razu został wyznaczony przez Sowietów na jedną z najważniejszych osób w państwie.
  8. Istnieje teoria, jakoby Kim Ir Sen przywłaszczył sobie tożsamość jednego z bojowników o niepodległość Korei – Kima Kyung-cheona (zm. 1942). Tłumaczyć ma to poparcie, którym prawie nikomu nieznany działacz cieszył się po powrocie do Korei.
  9. Niewiele brakowało, a w 1956 roku Kim zostałby odsunięty od władzy. Chodzi o tzw. „Incydent sierpniowy”. Latem 1956 roku na sesji plenarnej Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei czołowi politycy koreańscy skrytykowali dyktatorskie ambicje Kima, zaatakowali go także za próbę stworzenia państwa policyjnego. Opozycjoniści, wspierani przez ZSRR i Chiny, przegrali jednak w głosowaniu – większość polityków opowiedziała się ostatecznie za Kim Ir Senem, prawdopodobnie ze strachu. W sumie to mieli się czego obawiać – po incydencie sierpniowym władza została całkowicie skonsolidowana w rękach Kima a niedoszli puczyści zostali aresztowani i straceni.
  10. Ciało Kim Ir Sena zostało po śmierci zabalsamowane – jest ono wystawione na widok publiczny, podobnie jak zwłoki Lenina. Byłego dyktatora można odwiedzić w Pałacu Kumsusan, który pełni funkcję mauzoleum Kim Ir Sena oraz jego zmarłego w roku 2011 syna (a zarazem następcy): Kim Dzong Ila. Nie ma co szukać aktualnych fotografii ciała dyktatora – w mauzoleum obowiązuje surowy zakaz używania aparatów fotograficznych oraz kamer.
Jak zwykle zapraszam do obserwowania i przeglądania tagu #dyktatorzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dziękuję z góry za pioruny i komentarze!
#historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki
5049b37c-e7ce-41ac-845f-b40d9824d02d
Horkheimer

Bonus: Oto jedna z nielicznych fotografii narośli, o której wspominam w punkcie 4. Obok Kim Ir Sena stoi przywódca komunistycznych Węgier - Janos Kadar. Zdjęcie zostało oczywiście zrobione przez reporterów węgierskich - w Korei na pewno nie przeszłoby przez cenzurę.

3aa981a8-7cda-4333-80b8-ba9ceb9188f0
japaapa

@Horkheimer jest całkiem ciekawy film pt. Defilada opowiadający o Koreii rządzonej przez Kim Ir Sena. Jest dostępny na yt za darmo i imo warto poświęcić na niego godzinę swojego czau https://youtu.be/nmrcNQ0DstM

jarezz

@Horkheimer#dyktatorzy i elegancko. Dzięki za kolejny odcinek. Piorun w ciemno, a ja ruszam akurat do lektury przy kolacji.


EDIT#1: wiadomo, czy Kim, jako major sowieckiej RKKA, walczył gdzieś czy był, jak podejrzewam, dekownikiem - aparatczykiem?


EDIT#2: planujesz w swojej serii opisać kogoś z naszego kraju? Bierut, Ochab albo Kania?

EDIT#3: będzie może ktoś z sekretarzy geriatryków KPZR?

Markowowski

@Horkheimer to jest Kim Il Sung, a nie Kim Ir Sen. Nie rozumiem, czemu używamy radzieckiego nazewnictwa. Podobnie na Pjongjang mówi się blednie Phenian.

Horkheimer

@jarezz

Ad. 1. Kim był żołnierzem 88 Oddzielnej Brygady Strzelców, stacjonującej w Wiatskoje (tam zresztą urodził się Kim Dzong Il). Na anglojęzycznej Wikipedii przeczytamy, że brygada ta nigdy nie została wysłana do walki - miała spełniać jedynie zadania wywiadowcze i sabotażowe przeciwko Japonii. Kim nie był zatem żołnierzem frontowym.

Ad. 2. Jeśli chodzi o polskich komunistów, to nie planuję w tej serii. Żaden z nich nie był przecież dyktatorem w takim sensie, jakim byli Stalin, Hodża czy Ceausescu. Ale myślę o odcinku o Piłsudskim - w historii Polski to chyba on był najbardziej autokratyczną postacią. Na pewno zrobię jakiś sondaż na ten temat, bo jest to sprawa kontrowersyjna.

Ad. 3. Nie wiem, szczerze mówiąc. Trochę się waham, bo np. taki Breżniew czy Chruszczow byli "pół-dyktatorami". Tzn. mieli ogromną władzę, ale czy aby dyktatorską? Myślę, że ostatnim dyktatorem ZSRR był Stalin (nawet Beria, choć był okrutny i przebiegły, nie sprawował nigdy władzy dyktatorskiej). Już nie mówię o takich postaciach jak Andropow czy Czernienko.


PS. Co do punktu 2 - podsunąłeś mi pewien pomysł. Może po prostu oddzielna seria #sekretarze ? Od Bieruta do Rakowskiego - tak, jak pisałem: dyktatorami nie byli, ale z pewnością zasługują na bliższe poznanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Horkheimer

@Markowowski Zgadza się! Wahałem się do końca, której z form użyć. Ostatecznie zostałem przy tej starej, bo jednak w wielu polskich opracowaniach funkcjonuje (niepoprawna, jak słusznie zauważyłeś) wersja "Kim Ir Sen". Jest po prostu popularniejsza, niż Kim Il Sung. Natomiast sądzę, że "Pjongjang" już się przyjął do końca, więc nie pisałem "Phenian".

seeksoul

@Horkheimer tak, jak najbardziej jestem za serią #sekretarze

Osmans32

@Horkheimer a będzie coś o panu Mobutu Sese Deko? :)

wibromax_4000_500

@Horkheimer jak widzę takie zdjęcie to nie odróżniam ich od takich Suskich. Takie same betony.

Olo-Kr

Jakby było można zrobić sobie skróty do społeczności, to by było fajnie. Tak to muszę kliknąć społeczności-moje społeczności-i dopiero ulubioną.

Iomi_Ricordo

Był już Bokassa chłopak pierwsza klasa?

Kon_Baltazar

@Horkheimer masz błąd w tekście. "zmienił nazwisko na(...)" Nazwisko w Korei i w Japonii jest podawane (w każdym razie było) jako pierwsze, więc nazwiskiem jest tu Kim a po nim pada imię. Więc Kim nie zmienił nazwiska tylko imię.

Mario_Puzon

@Horkheimer najlepiej by było jakby gdzieś kiedyś tych wszystkich bolszewików, czy tam komuchów ktoś kiedyś odstrzelił, miliony istnień ludzkich uniknęło by śmierci lub biedy. TFU

Zaloguj się aby komentować