Po co moi prymitywni rodzice zrobili sobie kolejne dziecko nie mając absolutnie nic do zaoferowania, by temu dziecku zapewnić cokolwiek innego, niż cierpienie i problemy? Ale, sens miało moje urodzenie się i życie, zdechnę i tak w samotności i nie pozostanie po mnie nic, nawet żaden ślad, nic po sobie i tak nie pozostawię, nic nie wniosę, no po prostu tak jakbym nie istniał. Jak zdechnę to niech mnie na jakiś bakutil wy⁎⁎⁎⁎dolą czy coś. #przegryw
Komentarze (11)
@cansado może wpadli pijani
@Suodka_Monia to trzeba było wyskrobać albo wyjebać na śmietnik po urodzeniu
@cansado nie bo to nie po katolicku
@Suodka_Monia Moi starzy nie są kosciolkowaci (ale chrzciny i komunia musi być).
Jak to powiedział jeden mój śp. znajomy co niedawno się powiesił i natrzaskał 3 dzieci, którymi nie potrafił się opiekować. A tak coś w stylu "Kto ci poda szklankę wody na starość"
@VanQuish Moim rodzicom może podadzą moje siostrzyczki, które urodziły się jeszcze w normalnej rodzinie i w nie był cały hajs ładowany.
@VanQuish ja. Wzialem moją mamę i mieszka ze mna i z moją rodziną.
Większość z nas nie zostawi po co sobie nic wyjątkowego. Dochodzę do etapu w życiu, że to nie jest nic złego. Najważniejsi są dla mnie najbliżsi i tylko to się liczy.
@Kremovka To prawda, ale ja nie zostawię zupełnie niczego, w tym potomstwa, niczego. Ale w sumie mam to gdzieś, chciałbym po prostu w miarę normalnie żyć, skoro żyję, a jak nie to zdechnąć.
@cansado Możesz to zmienić by się ludzie o Ciebbie upominali.
Weź pożyczkę
@FulTun O to się upominają w Polsce, pewnie stary jest na mnie wkurwiony, że mu pisma i awiza przychodzą mając wyjebane, że wylądowałem na ulicy.
Zaloguj się aby komentować