Po 8 latach wróciła ona, pierdolona kamica nerkowa.
Od wtorku 2 maja pulsujący ból od pęcherza do prawego jądra. Myślę oj, coś się dzieje, może znowu zapalenie pęcherza. Wleciała furagina, myślałem, że przejdzie. Wczoraj wieczorem ból był na tyle niekomfortowy, że ciężko było się na łóżku położyć do spania. Plan był taki, żeby dzisiaj się wybrać do rodzinnego. Nie doszedłem.
O 10 rano, z mocą tysiąca słońc, niespodziewanie - niczym sraczka, z przyczajki - jak mietek żul, który woła o 2zł, przypierdoliło mi w nerkę. Jakby mnie ktoś prądem raził. Jak stałem, tak sobie siadłem, bo myślałem, że się z bólu zesram. Jeszcze tak nagłej kolki nie miałem. Od razu 2x40mg nospy, paracetamol. 2l wody praktycznie na raz, chodzenie po schodach. Po niecałej godzinie nic nie przeszło, aby się nasiliło. Poszedłem do rodzinnego, od razu do zabiegowego, dwa zastrzyki w dupę. Po 15 minutach ból ustąpił. Z miejsca na USG. Kładę się na stół i pojawiają się one, 7mm w lewej nerce i 3mm w prawej. Do tego delikatne zalążki ok. 1,5mm - produkcja, dystrybucja całą dobę.
Po USG poszedłem się odlać, wyplułem z siebie barabasza około 4mm, ból w nerce od razu po wyszczaniu znikł.
No i teraz się zacznie jeżdżenie po urologach, tego większego chyba będę chciał rozbijać, bo ostatni przy takiej wielkości utknął mi w chuju i trzeba było wyciągać ( ͡°ʖ̯͡°) Także mireczki. Jeśli nie chcecie srać z bólu to dbajcie o nereczki.
#zalesie #gownowpis #zdrowie #medycyna
4f629064-70b8-4085-a086-5e56c07487c2
SquashFS

Następny co posty z wykopu kopiuje...

shiningsky

@SquashFS Przecież to moje konto, na obu portalach wrzuciłem XD

yeebhany

od czego się u Ciebie te kamienie robią?

shiningsky

@yeebhany Nieprawidłowa dieta, duże ilości piwa, genetyka. U mnie problem wygląda tak, że mam upośledzone moczowody i mocz nie odpływa prawidłowo do pęcherza

Zielczan

@shiningsky czyli to z piciem piwa na przeciwdziałanie kamieniom to mit?

shiningsky

@Zielczan Spory mit. Znaczy, jedyny plus jest taki, że działa moczopędnie i jak się napierdolisz, to nie poczujesz, że go wysikałeś.

Raz na ruski rok można, ale nie więcej niż jedno-dwa na raz. Piwo ma to do siebie, że zwiększa stężenie kwasu moczowego, więc w dłuższym okresie może zaszkodzić.

Architekt

@yeebhany zwykle się robią od małej ilości płynów. Człowiek powinien wlewać w siebie 2-3l wody... i nie, ona nie powoduje że więcej kamienia się odkłada. Powinno się też żreć czosnek... ten mały skurwol rozpuszcza nawet blaszki miażdżycowe

yeebhany

@Architekt Tak zastanawiałam się trochę właśnie czy jak piję dużo wody mineralnej (wysoko zmineralizowana) to czy sięto nie odkłada, ale dobrze, że rozwiałeś wątpliwości. Gdyby tylko czosnek nie obniżał mojego już i tak niskiego ciśnienia to bym żarła go ze wszystkim.

voy.Wu

@Zielczan doraźnie działa jak już masz atak i jesteś w stanie wypić dużo piwa przy takim bólu, więcej moczu z nerki - szybszy poród

voy.Wu

@yeebhany niektórym sie robią innym nie. jak pijesz mało wody to mniej "płukasz" nerke. jak pijesz dużo wody to znowu dostarczasz więcej budulca na taki kamień. jakieś 10% ludzi tak ma że i tak im się zrobią

Architekt

@voy.Wu "jak pijesz dużo wody to znowu dostarczasz więcej budulca na taki kamień" ...to nie jest prawda. Jak nerki mają cały czas robotę to nie ma gdzie i jak się ten kamień odkładać - zwyczajnie na bieżąco wypłukują zawartość wapnia. A jak płynu w nerkach nie ma to na ich ścianach odkładają się resztki kamienia

SuperSzturmowiec

Kurde a ostatnio się dziwiłem co mnie tak napierdala jak lałem.

Aż się zgiąłem.

Ale tylko raz mi się to zdarzyło

monke

@shiningsky @Anteczek podobno witamina K dobrze robi na nerki

Half_NEET_Half_Amazing

@shiningsky

o kurde jakie przygody

przejebane..

gdzieś kiedyś przeczytałem, że jak ktoś ma predyspozycję do tworzenia się kamieni to trzeba raz na jakiś czas łyżeczkę octu zapodać

voy.Wu

@shiningsky widać dobry rok, bo przedwczoraj po 6 latach przerwy też miałem poród 11 godzin.

na szczęście tym razem już wiedziałem co się dzieje więc było bez paniki. ból nie do pomylenia. nie dasz rady ani stać ani siedzieć ani leżeć. żygasz z bólu, możesz nie dać rady sam wybrać numeru po pomoc, a i tak ci niewiele pomoże cokolwiek. za pierwszym razem jak wylądowałem w londynie w szpitalu to nie pomagały zastrzyki z morfiny.

tym razem kamyczek mały ale ostry jak szkło, papier tnie elegancko. poród naturalny, ulga i radość po wszystkim nie do opisania.

shiningsky

@voy.Wu Jak to u Ciebie wygląda? U mnie wtedy od kolki do wysikania minęło max 2h, ale dostałem mocne zastrzyki rozkurczowe

voy.Wu

@shiningsky ten ostatni 11 godzin cały czas kolka. mam zasade że jak trwa to ponad 12 godzin to wtedy szpital dopiero, bo i tak mi mało co pomaga, morfina, ketonale itd. nie zrobią więcej niż nospa. brak ubezpieczenia w PL zniechęca do wizyty na SORze. najgorzej miałem 6 lat temu jak sie zaklinował przed pęcherzem i te rozkurczowe zastrzyki nie pomagały. 3 dni męki, traciłem co jakiś czas przytomność.

jak nie ma krwotoku silnego to piwo (jak nie wymiotujesz z bólu) lub woda+ciepły prysznic nonstop+przysiady/schody jak jestem w stanie, pomaga w pare godzin przeważnie. jak coś grubszego i nie dam rady sie wogole ruszyć tak jak ostatnio no to tylko leże zwinięty do 12h, powyżej szpital i rozkurczowe + usg/tomograf.

voy.Wu

@shiningsky w UK zabieg refundowany od 5mm w górę. sama wizja endoskopii od frontu dodaje mi sił do radzenia sobie bez

prywatne chirurgiczne usunięcie poza zasięgiem finansowym

Zaloguj się aby komentować