@ataxbras : kto co lubi -- ja akurat PeerTube'a lubię od strony przynajmniej zwykłego użytkownika. Zaś z sysadminowaniem ogólnie mam problemy -- czy to PeerTube, czy coś innego. Na przykład, próbowałem postawić Huginna i się też "nakląłem jak szewc", bo tego się za cholerę nie dało skompilować -- mało tego, nawet spieprzyłem działanie `sudo` przez stosowanie się do instrukcji z kompilera (xD). Ostatecznie postawiłem na n8n i póki co wszystko działa.

Całe szczęście, że chociaż mam znajomą, która ogarnia takie rzeczy i kilka razy mi nawet pomogła w np. dopasowaniu konfiguracji NGINXa. /OJ

@kontrabanda Z sysadminowaniem nie mam problemów - 30 lat z Linuxem nieco mnie wytrenowało. A jak coś, to mam do tego ludków. Z PT jest kilka rzeczy nie tak, ale najbardziej w nim ssie transkodowanie, skalowalność, dostosowanie do automatycznie konfigurowanych środowisk, I parę innych, na które kiedyś kląłem, a dzisiaj już nie pamiętam (albo nie chcę pamiętać).

Coś takiego jest potrzebne, ale może lepszego. Nie znam teraz żadnych alternatyw, bo tamto hobby mi przeszło.

@ataxbras: ja jeszcze mogę też dodać dość poważną wadę, jeżeli chodzi o PeerTube'a -- przynajmniej dawniej było tak, że jak trzymało się film przez bardzo długi czas na niepublicznym, to nie można było go potem odtworzyć. Albo to coś było nie tak z instancją, na której trzymam swoje konto (tube.pol.social).

Mam szczerą nadzieję, że jeżeli to był błąd po stronie PT -- to to, że w 7.x jest już taki błąd naprawiony. Bo koniec końców często ludzie wykorzystują np. YouTube'a do hostowania materiałów wideo (mam na myśli to, że wrzucasz sobie film jako niepubliczny/prywatny). No i nie byłoby ciekawie, jakby z dnia na dzień taki film zniknął "tak o".

EDIT: jednak dotyczyło to niepublicznych filmów

@ErwinoRommelo No, warto pamiętać, że YouTube jeszcze długo po przejęciu przez Google był nierentowny. To są ogromne koszty i musieli się sporo napocić, by zacząć na tym zarabiać.

@ErwinoRommelo: ja bym ugryzł to od innej strony. W ogóle scena otwartego oprogramowania jest bardzo mocno niedofinansowana i przez to wiele projektów pada jak muchy zaraz po wyjściu za etap konceptu.

A jeżeli chodzi o hosting wideo, to to w ogóle samo w sobie jest o wiele droższe. Przechowywanie i serwowanie filmów swoje kosztuje. Choć PeerTube rozwiązuje przynajmniej częściowo ten drugi problem, tak wciąż musimy... gdzieś ten film przechować. /OJ

@Shagwest @kontrabanda yt to 720k h filmikow na dzien, nie jestem za pchaniem wszystkiego w chmure, lecz lokalne opensourcowe rozwiazanie takiego video jest nierealne.

@ErwinoRommelo: z drugiej strony, czy musimy też tworzyć kolejnego YouTube'a? Po coś też istnieją kontrolki do zamykania rejestracji czy ograniczania się wyłącznie do zaufanych nam osób od tzw. "dnia zero". Przykładem może tu być np. instancja samorządu Starego Sącza, gdzie można publikować tam materiały de facto wyłącznie związane z jego działalnością.

PeerTube jest celowo tak stworzony, żeby każdy mógł mieć coś swojego.

@kontrabanda Koszt inicjalny spadł już bardzo mocno. Ostatnio dostałem ofertę ze storage pod AI (sprzętową, fizyczną, własna chmura, nie dzierżawiona). 400TB. I to wychodziło jakieś $7k/miesiąc. To już nie jest tak drogo jak kiedyś. Pasowałoby na start jakiegoś małoskalowego hostingu video. Ale dalej musisz mieć $90k rocznie - niby w większości wypadków do ugryzienia, ale tylko wtedy, gdy na czymś zarabiasz.

@kontrabanda Ach, oferta pod leasing. Paru rzeczy tam nie było, krańcowo wyszłoby może $9k/miesiąc.

@ataxbras: wciąż 400 TB przestrzeni dyskowej (plus pewnie też jakiś mocny procesor i spora ilość RAMu, skoro oferta jest pod AI) na bare metalu za zaledwie 9.000 USD miesięcznie to wcale nie tak dużo

@kontrabanda Piszę tylko o storage - bo miałem to wydzielone, jako pozycję. Reszta złomu znacznie przekraczała tę wartość.