@PlatynowyBazant20

Jak definiujesz

dużo na warunki szwajcarskie?

?

Jak za małą puchę kraftowego piwa w markecie, to myślę, że normalna cena.

0.5l Heinekena (mało kto to pije), czy lokalnego koncerniaka, to około 2.50 chf (11.15 PLN).

W pubie cena x3/x4.

@Topia chodziło mi o to czy jest proporcjonalnie jak w PL czyli 0,5 heinekena to jakieś 4,6 zł, a ciekawsze piwko około 9-10 zł za 0,5l

@PlatynowyBazant20 no to tak. Jest koło 2 razy droższe niż koncerniak ze średniej półki.

@Belzebub nie twierdzę, że jestem jakimś znawcą, ale miej litość z tym harnasiem...

Nie chciałbym musieć potem obciągać bezdomnemu na dworcu, żeby zabić ten smak w ustach...

@Topia to jak się znasz tak mniej więcej to będziesz wiedział czym się różni picie tyskiego od robienia minety prostytutce?

@Belzebub tyskie jak na koncerniaka jest nawet spoko. Prostytutce nigdy minety nie robiłem, ale wyobrażam sobie, że to połączenie kwaśno-słonowate... Wolę tyskie.

@Topia zła odpowiedź. Różni się...niczym xD

@SuperSzturmowiec Guinness jest spoko piwem, a do tego mam z nim bardzo dobre wspomnienia: waliłem go w słoneczku na trawniku między Galerią Tate Moderne a Millenium Bridge i fajnie było dla mnie.

Jak coś, to chętnie się wymienię na to co tam pijesz ;)