Piątek, piąteczek piatunio! Jeszcze z godzinka i czas na siłownię dymać, bo trochę luźniej będzie! Czat gpt ułożył mi plan, ale jeszcze coś zjeść trzeba, żeby targać te żeliwo. Jutro powtórka, ale na bajca i plecy bo ppl chce zacząć. 3x w tygodniu to takie moje zaplanowane minimum
#silownia