#pasjonaciubogiegozartu #misiepodoba

Przypomniał mi się dowcip, jak przeczytałem tu jeden wpis..

Siedzi facet na ławce, na przystanku i czeka na autobus. Patrzy i widzi, że zbliża się jakiś gość i widać z daleka, że coś do siebie mówi. Drugi gość dochodzi do przystanku, zaczyna łazić wokół tej wiaty i w kółko powtarza przez zaciśnięte zęby "zemsta, zemsta, zemsta!". Początkowo facet numer jeden nie reaguje, ale jednak jest to irytujące, kiedy ktoś tak chodzi w kółko i powtarza "zemsta, zemsta, zemsta, zemsta!", więc po kilku minutach jest już tym mocno wkurwiony. W końcu wstaje, podchodzi do drugiego i mówi "panie uspokój się pan, o co panu chodzi?"
A drugi na to "zemsta, zemsta, zemsta! wczoraj nie chciał stanąć, to dzisiaj nie będzie lał!".

Zaloguj się aby komentować