Parę lat temu jakiś typ na FB wrzucał heheszkowe historyjki o Biedroniu napisane w stylu eposów rycerskich, teraz to jest wszystko w jednym dokumencie http://bit.ly/GestaFree

"Pewnego razu młody Biedroń odwiedził wróżbitę Jackowskiego, aby dowiedzieć się, jaka czeka go przyszłość. Czarownik z szelmowskim uśmiechem pokazał mu poplątane słuchawki i oznajmił że komu uda się je rozplątać, będzie do końca życia premierem Polski.

- Wielu mężów mnie odwiedzało, nie udało się żadnemu z nich - rzekł mag.

Biedroń, nie zastanawiając się wiele, wyciągnął scyzoryk i rozciął poplątane kable. Jackowski krzyknął rozwścieczony:

- Chuju, zniszczyłeś mi słuchawki! - Po czym rzucił się na polityka z pięściami.

Robert wjechał mu kolanem w brzuch i gdy ten zgiął się z jękiem wpół, uderzył go jednym łokciem w lewy policzek, a drugim w prawy, aż wróżbita padł na ziemię i zwinął się z bólu. Od tej pory trwa nieprzyjaźń między Robertem Biedroniem a czarownikiem Jackowskim."
rakokuc

Całkiem fajna ta historyjka, taka niezbyt zabawna.

wonsz

@rakokuc jak zamiast Jackowskiego wstawisz matkę biedronia to śmieszy bardziej.

Zaloguj się aby komentować