Panuje konsensus na tym portalu, że ludzie źle głosują z powodu niedostatku edukacyj, więc postanowiłem sprowadzić kaganek oświaty z prestiżowego (top 6 wg jakiejś tam listy) Stanford University i przytoczyć naukową, a nie jakąś tam chłopskorozumową, definicję "what's a woman?"


Wpisuje więc w przeglądarkę "stanford woman" i...


https://mededucation.stanford.edu/glossary/woman/


Stanford Medicine, poważne hard science, a nie jakaś tam szkoła żonglowania ryżem, nasze uniwersytety nie dziwota, że zapóźnione, skoro nadal używają definicji z XX wieku.


To może mały krok, ale dzięki takiej zdobytej wiedzy i wykształceniom, krok po kroku, ale ludzie przestaną mieć złe i nieaktualne poglądy na bazie których mogą głosować na niewłaściwych osobników promujących populizm i nienaukowe spojrzenie na świat.


#bekazlewactwa #usa #kalifornia #propaganda #""nauka"" (xD)

Komentarze (1)

jonas

Może na tym uniwerku zajmują się chorobami psychicznymi i wedle takich kryteriów definicja się im zgadza.

Zaloguj się aby komentować