
PiS zorganizował marsz protestu, między innymi przeciwko nielegalnej migracji. Polska ma być jednak zwolniona z obowiązkowej relokacji migrantów. - To Prawo i Sprawiedliwość podpisało ten pakt i się z tego nie wykręci - powiedział w radiowej Jedynce senator KO Marek Borowski.
Jak dowiedziało się Polskie Radio, Polska ma być zwolniona z relokacji migrantów i z udziału finansowego w unijnym pakcie migracyjnym. Informację tę potwierdził także premier Donald Tusk. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość w sobotę w centrum Warszawy zorganizowało antyrządowy marsz. Był to protest przeciwko nielegalnej migracji i umowie z Mercosur. Manifestacja polityków i zwolenników PiS spotkała się z krytycznymi komentarzami przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, w tym szefa rządu. "Ściągnąć do Polski rekordową liczbę migrantów, a następnie wezwać do protestu przeciw migracji, potrafi tylko Jarosław Kaczyński" - napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych. Rzecznik rządu Adam Szłapka z kolei stwierdził na portalu X, że marsz antyimigracyjny organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość nie ma sensu. "Odbywa się przeciwko temu, co nigdy się nie wydarzy" - zaznaczył. [...]
#wiadomoscipolska #polityka #polskapolityka #pis #koalicjaobywatelska #pakietmigracyjny #migracja #polskieradio