
Po niedawnej podwyżce posłanki i posłowie zarabiają 12 tys. 826 zł 64 gr (brutto) w ramach podstawowego uposażenia i dodatkowo mają 4 tys. 8 zł i 33 gr niemal nieopodatkowanej diety. A przecież parlamentarzyści nierzadko zasiadają w komisjach, za co do ich kieszeni spływają im dodatkowo całkiem pokaźne sumy. Powinno być ich zatem stać na auta. Ale — jak się okazuje — bywa z tym różnie. I wtedy parlamentarzyści sięgają po pieniądze przeznaczone na prowadzenie swych biur.
#polska #polityka #pieniadze #bekazpisu

