Ostatnio ogromny ból d⁎⁎y prawactwa/konfiarzy/onuc/pisowskich botów i innego pokroju ścieku spowodowały planowane ograniczenia prędkości do 30 km/h w Warszawie.
Większość z tych osób nie mieszka w Warszawie, widziała ją jedynie na filmach, była tam raz lub nigdy nie jezdziła po Warszawie samochodem. Bardzo ciekawa kampania hejtu i siania smrodu, w końcu zbliżają się wybory i trzeba jechać po konkurencji. Trzaskowskiemu wiele robić złego nie trzeba bo sam sobie szkodzi no ale nieważne.
Oto link do mapy ze strefami prędkości https://um-warszawa.maps.arcgis.com/apps/dashboards/b4a98d2fc25c422b99dc7f3043607d1b
Na zdjęciu ulica na Ochocie, na której wykopki, wolnościowcy i inni zwolennicy rozsądnego konserwatyzmu chcieli by zapierdalać 50 km/h

