Ostatnio mi w ręcę wpadła książka "Życie seksualne papieży" , książka jest ogólnie dość szokującą a fakty które są opisane w tej książkę można sobie sprawdzić wraz z internetem jeżeli ktoś niedowierza autorowi...
Powiem tak... to co się na przestrzeni wieków działo w kościele, jeżeli chodzi o sferę seksualną to przechodzi ludzkie pojęcie, sodomia, gwałty, chodzenie na dziwki, zdrady z zamężnymi kobietami, na tronie papieskim dzieci papieży, kilkukrotne próby wprowadzenia celibatu które i tak nic nie dawały, ateiści na tronie papieskim itd... bo inkwizycje do tego dochodzące, tortury i można jeszcze wymieniać!
(Post mój nie jest żadnym atakiem a tylko stwierdzeniem faktów)
I teraz wyobraźcie sobie, że oni nas uczą moralności...jeżeli chodzi o sprawy seksu, wiem, że jest rok 2023 i te rzeczy działy się w czasach średniowiecznych ale papieże, biskupi czy księża którzy są podobno pośrednikami między człowiekiem a Bogiem odwalali przez wieki takie rzeczy, że ja się nie dziwie, że wielu ludzi odeszło z kościoła skoro głoszą nauki o tym, że te grzechy prowadzą do "wiecznego potępienia" ale sami je przez wieki robili... Wiecznego potępienia się wtedy nie bali? #religia #ateizm #ciekawostki #ksiazki #katolicyzm