Ostatnio mi się przypomniała historia z mojego życia dosyć ciekawa i trochę upiorna, a więc jak byłem mały to miałem taki wypadek, że przez niedopilnowanie mojego starego wpadłem do wanny pełnej wrzątku wtedy jeszcze nie mieliśmy ciepłej wody i mama chodziła grzać wodę z czajnika czyli dosłownie wpadłem do gotującej się wody ehh. Pamiętam to jak przez mgłę, jak byłem mały to miałem taki zwyczaj, że jak się szłem myć to wrzucałem jakieś zabawki do wanny i tak było w tym przypadku, chciałem coś wrzucić i się zsunąłem do wanny i film mi się urwał i dalej nie wiem co się działo. Co ciekawe dokładnie pamiętam, że jak wtedy wszedłem do łazienki to ktoś tam był, jakaś osoba nawet pamiętam, że powiedziała żebym tego nie wrzucał i żebym to odłożył, to nie mógł być stary bo z tego co mi mówił to był w innym pokoju a mama była na dole i gotowała wodę. Jakieś pomysły kto to mógł być? Uważam to za dosyć ciekawe.
#przegryw #archiwumchlopskie #paranormalne #wypadek
