Ostatnio mi się przypomniała historia z mojego życia dosyć ciekawa i trochę upiorna, a więc jak byłem mały to miałem taki wypadek, że przez niedopilnowanie mojego starego wpadłem do wanny pełnej wrzątku wtedy jeszcze nie mieliśmy ciepłej wody i mama chodziła grzać wodę z czajnika czyli dosłownie wpadłem do gotującej się wody ehh. Pamiętam to jak przez mgłę, jak byłem mały to miałem taki zwyczaj, że jak się szłem myć to wrzucałem jakieś zabawki do wanny i tak było w tym przypadku, chciałem coś wrzucić i się zsunąłem do wanny i film mi się urwał i dalej nie wiem co się działo. Co ciekawe dokładnie pamiętam, że jak wtedy wszedłem do łazienki to ktoś tam był, jakaś osoba nawet pamiętam, że powiedziała żebym tego nie wrzucał i żebym to odłożył, to nie mógł być stary bo z tego co mi mówił to był w innym pokoju a mama była na dole i gotowała wodę. Jakieś pomysły kto to mógł być? Uważam to za dosyć ciekawe.
#przegryw #archiwumchlopskie #paranormalne #wypadek
9b11beb6-e445-4dc3-9a69-f4e68fd0ca38
smutnylizak

@Mycha Tak całe ciało miałem poparzone

SierotkaMarysia

@smutnylizak Są czasem dziwne głosy, dziwne siły, jakieś osobliwości... Ja raz na przykład chciałem jako małe dziecko skoczyć z balkonu za zabawką, ale jakaś babka akurat szła i zaczęła krzyczeć alarmując moją rodzinę.. Tamta babka to chyba była sąsiadka, ale u chłopa to mógł być jak najbardziej "anioł stróż". W ogóle paranormalne zjawiska w życiu dzieci są x100 częstsze.

smutnylizak

@SierotkaMarysia Bardzo możliwe wtedy wcale nie zareagowałem na tą osobę, ale jednak mój mózg wyłapał, że ktoś tam był. Troszkę beka bo ja przez połowę mojego życia myślałem, że to stary był niedawno może z dwa lata temu mama mi to opowiedziała, że stary był w innym pokoju.

SierotkaMarysia

@smutnylizak Powiem tak... Jeśli chodzi o dzieci to przykładowo w Missing 411 czasem pojawia się wątek że jakiś głos wzywa dziecko do lasu. Byty z poza naszego zrozumienia lubią najwyraźniej kontaktować się z kaszojadami zarówno czasem je ratując jak i je niszcząc. Może to miec coś wspólnego z tym że dzieci mają jeszcze otwarte "trzecie oko" lub coś w tym stylu.

smutnylizak

@SierotkaMarysia Też biorę pod uwagę to, że stary cap kłamie i nie chce się przyznać, że nie był w stanie dopilnować swojego dziecka

SierotkaMarysia

@smutnylizak To zawsze możliwe

Rzecki

ja co jakis czas seryjnie widuje ludzi-cieni. dzisiaj widziałem 3.

SierotkaMarysia

@Rzecki Powiedz coś więcej to bardzo ciekawe

Rzecki

@SierotkaMarysia coś na zasadzie, że widzisz przez sekunde zarys postaci, jakby cień. gdy mrugniesz to znika. każdy pewnie to widział przynajmniej kilka razy w życiu, często traktuje się to jako przywidzenie albo np. objaw depresji. no ale ja nie sądzę, że mam depreche, a co jakiś czas mam takie serie, że ich widze. są różne teorie np. że to istoty z równoległego duchowego wymiaru, ja się nie znam, nie wiem co to jest, ale ja już ich traktuję jak nieodłączną część mojego życia.

smutnylizak

@Rzecki A to jest tylko w jednym miejscu np w domu?

slec21

@Rzecki

Albo mroczki, zbadaj sobie ciało szkliste w oku.

Rzecki

@smutnylizak zawsze są na polu za domem ew. na podwórku ale to czasami

slec21

@Rzecki

Ewentualnie zmęczenie, ja po nieprzespaniu 80h na poligonie wracając autem (jako pasażer) widziałem dużo ciekawych rzeczy, w tym też "ludzi cienie" na drodze, w miarę jak auto się zbliżało do miejsca to cienie się rozmywały, niesamowite wrażenie

SierotkaMarysia

@Rzecki Bardzo ciekawe... Może to być coś z równoległej rzeczywistości, lub "cienie zmarłych " jak mówili starożytni Grecy. Według mnie to rzeczywiście mogą być jakieś innowymiarowe istoty, niekoniecznie nawet zwracające na nas uwagę. Możliwe że na ziemi jest dużo innych form życia ale nie w wymiarze materialnym

Zaloguj się aby komentować