Ostatnio ktoś tu pisał o historii, z kinem i znajomymi, ja wstawię swoją.

Akcja sprzed około roku.
Moja lepsza połówka mówi mi, że jak dotrę do domu, zabiera mnie do kina. Wracałem właśnie z delegacji i dawno nie spędzaliśmy czasu razem na mieście. Mówię, że spoko, ale pewnie będę zmęczony i kino jak już to tak żeby z buta sobie podejść, a najlepiej to z sieci "x", bo lepsze ekrany mają. Wiecie, starość nie radość kilka godzin na lotnisku, plus w samolocie i auto, trochę jednak daje w kość.
Idziemy na miejsce przed seansem - godzina spokojnego spaceru po mieście na rozprostowanie truchła, a moje kości strzelają jak Amerykanie 4 lipca. Na miejscu bilet przykładamy do czytnika - pani ubranej jak stewardessa - ale nie pasują. Może jeszcze drzemię w samolocie? Ale jednak nie, to chyba nie sen, no zdarza się.
My lekko zdziwieni sytuacją, ale babka mówi, że wybraliśmy po prostu inne kino ich sieci. Do seansu jeszcze trochę i oczywiście reklamy. Obliczamy pozostały czas, no nic, w tyle czasu powinniśmy spokojnie zakorkowaną zakopiankę przejechać. Łapiemy więc Bolta.
Lekki stres, oczywiście drobna kłótnia w taksie, bo niepotrzebnie chciałem inne kino niż te co zwykle bierzemy, dla lepszych efektów i się pomyliło XD Dojeżdżamy na miejsce, po lekkim truchcie, docieramy do kina. Bilety znowu do kontroli, kino w końcu dobre, tylko seans był dzień wcześniej.
Kurtyna XD
Różowa nie wytrzymała już, odechciało się wszystkiego, wróciliśmy do domu. Poszliśmy na ten sam film dopiero 3 tyg później. Różowa zreflektowała się i dostałem tyle popcornu z karmelem, że wyrobiłem normę życiową, jak Obelix co wpadł do kociołka.
#gownowpis #zwiazki #rozowepaski
Trochę też #grazynacore, bo historia rodem z Chwili dla Ciebie.
e3cf3dd9-6be9-4326-a2bb-d5eb30da9012
Sweet_acc_pr0sa

@Tapporauta gratuluję, ja bym poprostu oddał pierwsze a kupił nowe bilety w pirwszym kinie żadna siła nie zmusiła by mnie do podróży xD juz nie mowiac że ten Bolt pewnie kosztował tyle co te bilety

Mielonkazdzika

@Tapporauta jak sie kupuje bilety na dzien wczesniej?

mortt

@Mielonkazdzika jak 2 dni temu kupiłeś bilet na wczoraj to dzisiaj masz bilet na dzień wcześniej.

Tapporauta

@Mielonkazdzika na dłużej jeżdżę na wyjazdy, rozmowa była jakoś w czwartek wieczór jakos w piątek jak się pakowałem. Wylot z soboty na niedzielę.

Opornik

@Tapporauta Żona ostatnio poszła do kina z dzieciakami, szczeniaki podjarane, wchodzą, a tam... seans anulowany. Ot tak. Na stronie ani słowa.


Tak w ogóle to jebać kina siekierami, nie dość że kasują jak za zboże, to jeszcze musisz pół godziny oglądać reklamy.

Zaloguj się aby komentować