Ostatnie #jesiennewyzwania
Ostatnie z moich wyzwań, które robię w zasadzie codziennie, tak jak pozostałe - gotowanie i sprzątanie - czyli mój codzienny spacer ok. 3 km. Uciułało się na wyzwanie
-
Przejdź lub przejedź na dowolnym urządzaniu poruszanym siłą mięśni tyle km, ile masz lat (nie musi być w 1 podejściu)
-
Samodzielnie ugotuj bądź spróbuj sezonowego dania z pobliskiej restauracji -
Pozbądź się z szafy ubrań i rzeczy, które będą już nieprzydatne
Od 16.10 do dziś - 49.35 km, wiek z lekką górką
Z ciekawostek:
3290 kcal - co odpowiada ok. 0.5 kg tkanki tłuszczowej (aczkolwiek nie jestem na redukcji teraz)
Łącznie w tym roku w ten sposób natuptane 606 km

