Ostatni dzień urlopu to u mnie zawsze walka z myślami, że może rzucić to wszystko i ruszyć z buta dookoła świata, ale później człowiek sobie uświadamia, że jest biedny i musi wrócić do szarej rzeczywistości
W oddali jakieś miasto, a ja na klifie z dala od wszystkich.
#teneryfa
