Wytłumaczcie mi swoimi fikołkami kuce wczorajszy wpis na profilu Konfederacji:
https://www.youtube.com/post/UgkxJ4hewbamQ74LdMVUvOSJiXu14Z30fxaf
Rząd PiS pozwolił na zalanie polskiego rynku złej jakości zbożem z Ukrainy!
Domagamy się natychmiastowej dymisji ministra rolnictwa, Henryka Kowalczyka!
Rząd pozwolił bez kontroli sprowadzić miliony ton złej jakości zboża z Ukrainy. Polską pszenicę można dziś kupić po 700 zł za tonę, a na wiosnę 2022 r. kosztowała dwa razy tyle. Mamy gigantyczną nadpodaż, jaką wygenerował zabójczy dla nas import ziarna z Ukrainy, którego nikt nie kontrolował i nie ograniczył. Ile ukraińskiego zboża wjechało do Polski i tu zostało, kto je sprawdzał pod kątem jakości, wymogów fitosanitarnych
-
Problem z tym że rząd "pozwolił", serio "wolnorynkowcy"?
-
Jakości już nie oceniają konsumenci tylko rząd ma skontrolować?
-
Nadpodaż produkcji? Naprawdę? Może kryzys nadprodukcji, co?
-
Zabójczy import? Przecież Korwin mówił że "celem gospodarki jest import a nie eksport". Czyżby te obelgi Korwina dla lewaków nie rozumiejących ekonomii były bzdurne?
https://prostaekonomia.pl/petycja-producentow-swiec/
No i Korwin: https://cytatybaza.pl/cytat/celem-gospodarki-jest-import-jezeli.htm
No więc czy Konfederacja to już "socjaliści nie rozumiejący totalnie zasad ekonomii", czy to Bastiat, Korwin i Prosta Ekonomia się mylą?
#wolnyrynek #kapitalizm #konfederacja #bekazkonfederacji #ekonomia #polityka #libertarianizm
@Matkojebca_Jones oryginalnie teoria cyklu jest przedstawiania na podstawie wpływu kontroli podaży pieniądza przez bank centralny, ale cała idea jest taka że właśnie niedostosowanie stopy procentowej banku centralnego do realnej powoduje złe odczyty zapotrzebowania na przyszłą podaż przez przedsiębiorców i stworzenie złej struktury produkcji poprzez nadmierne albo za małe inwestycje i nie trafienie w popyt. Tutaj masz te same mechanizmy więc jak najbardziej można pojęcia tej teorii tutaj zaplikowac bo chodzi o zły odczyt rynku zmianipulowany przez decyzję polityczne.
Rolnicy gdy zasiewali pola kupowali traktory itd nie wiedzieli że za 1.5 roku będą musieli mieć produkt o zupełnie innej strukturze cenowej by móc konkurować. Czym to się różni od firm które widząc tani pieniądz uznają że to czas na inwestycje bo ludzie chcą mieć większy popyt w przyszłości. I tu i tu dochodzi do błędnego planowania w wyniku zakłamania wskaźników przyszłego popytu.
Więc podsumowując naśmiewanie się z nadpodaży jest słabe intelektualnie.