@onpanopticon pewnym komentarzem przypomniał mi taki jeden klasyk, co nawet w 2000 roku dostał muzyczną nagrodę w Cannes za najlepszy teledysk. Na dzisiejsze to by był chyba #techhouse, ale na tamtejsze to nie wiem, bo za młody byłem i słuchałem raczej Miś Colargol b2b Kubuś Puchatek (Kaczuchy remix).
Polecam w każdym razie, ponoć najlepiej wchodzi po wyprawie na plażę bez kremu z filtrem.
Laurent Garnier - Człowiek z czerwoną mordą
PS. Nagroda w Cannes została oczywiście zmyślona, ale chyba nikt nie byłby przesadnie zdziwiony?
https://youtu.be/4p\_WxAA-OcQ?si=GkSmXZnmvBDUXvSA
#muzykaelektroniczna