Ono, koleś dzisiaj o Jehowcach gadał tutej i mi wykrakał. Te ich stoiska zgłaszałem nabna straż miejską to teraz się wycwanili i z torbą z ulotkami chodzą po okolicy. Z psem byłem na spacerze mnie zaczepiła para, elegancko ubrani i z tym sztucznym uśmiechem marketingowym mi "dzień dobry" jak się człowiek papieroskiem okadza. Dzień dobry odpowiedziałem, bo maniery mam dobre a ten właśnie tą torbę rozwiera i widzę ulotki i zaczyna nawijkę kutafon jak ja jeszcze zły, bo po chleb dopiero idę i głodny jestem. Jak wyjechał z: "zastanawiał się pan..." to mu w słowo wszedłem, że z menelami nie rozmawiam, bo akurat u mnie na dzielnicy człowiek się na żulikach asertywności uczył - teraz już powyzdychali to jest spokój. To teraz jehowożuleria śmieci do kieszeni wciska. Po⁎⁎⁎⁎ny koleś, żonkę miał obok fajną a ten k⁎⁎wa chyba gacha do trójkąta szukał, pie⁎⁎⁎⁎⁎ięci ludzie.
#nowomowajehowych #chamstwo #religia

