#ogrodnictwo dereń zakwitł mi pierwszy raz od 5 lat, czyli od posadzenia. Jako że ogrodnik ze mnie taki, jak z koziej d⁎⁎y trąba, to dopiero w zeszłym roku doczytałem, że lubi raczej gleby przepuszczalne i nie za mokre. A ja go głupi w trawnik wsadziłem. W zeszłym roku usunąłem z p pod niego korę, w tym roku usunę dookoła trawę. Zobaczymy co dalej. Ale efekty już są. Liście oklapnięte więc nadal za dużo wilgoci.
