Ogółem to bardzo mało czytam przez ostatnie lata ale chciałem się podzielić swoimi wrażeniami po lekturze poniższej książki. Byłem sobie w Empiku kupić coś do nauki języka obcego, a była fajna promka na niektóre tytuły to wziąłem. Mogłem "1312" lub biografię Tomasza Hajto. Wybór był oczywisty. 😆
Książka to zbiór rozmów autora z członkami organizacji kibicowskich z całego świata. Od Ameryki Południowej po Indonezję. Niestety z pominięciem Polski i WB, autor jest w połowie Polakiem i Brytolem, więc pewnie to był powód. A wielka szkoda. Za to pan James zabiera nas w podróż do przeszłości, dowiemy się skąd właściwie wzięli się ultrasi i huligani, jakie mieli znaczenie dla lokalnych społeczności, podejmie próbę zrozumienia motywów ich działania. (Nadal nie wiem dlaczego tak wielu ultrasów jest zjebanymi naziolami) prześledzi powiązania ruchów kibicowskich z politykami i światem biznesu. Z tą infiltracją incognito to bym nie przesadzał, chociaż nie zabraknie opisów np. ustawek. Ogółem 6/10 za ciekawostki dotyczące powiązań światka kibicowskiego z politycznym bagnem, oraz ciekawie opowiedziane początki ultrasów. Rozmowy z tak zwanymi fanatykami przypominają legendarny wywiad z typami w kominiarkach dla TVN 😆 bez nich książka byłaby ciekawsza i może autor umieściłby więcej smaczków o śmierdzących powiązaniach tych zjebanych nazioli z równie brudnymi politykami. Myślę, że dobre na rozruch i zacznę znowu czytać książki, w kolejce czeka Žižek i Diuna 🥰
#ksiazki #gownowpis
6380d31f-f83e-401b-8cfd-77e6c5557743

Zaloguj się aby komentować