Oglądam sobie kokpity starszych BMW i stwierdzam że tak do połowy lat 90 (w E38 i E39 było już ok) mieli strasznie słabych projektantów, w porównaniu z nadwoziami te wnętrza były jakieś mało estetyczne jak na markę premium, chyba że pasowało im to do wizerunku sportowej marki, nie wiem.
To jest np. BMW 5 z przełomu l.80/90

