Oficjalne stanowisko Dziejów Khorinis co do ostatnich wydarzeń oraz braku wydarzeń xd
TLDR
-
Stan gry z przecieku jest aktualnym stanem gry
-
Twierdzą że rozmowa na FB nie miała miejsca, po prostu było włamanie i ukradziono pliki gry
-
Projekt nie jest martwy, pracują nad nim, chcą wydać, ekipa jest jeszcze bardziej zdeterminowana by to dokończyć
-
Lipa z obecnym stanem wynika z przebudowy mapy - podejrzewam że to z powodu tego, że ekipa Kronik wykorzystała masę pomysłów i assetów z Dziejów Khorinis, więc ci teraz muszą wymyślić coś innego, żeby nie być totalnie 'tymi drugimi'
-
Zmiana CEO projektu, stary ponoć swoim podejściem hamował prace (bo np ktoś miał inną wizję niż on, więc idzie to do kosza), a z nowym powiew świeżości
-
Mocno chcieli zaznaczyć, że ekipa ma większą motywację (bo dali 2 emoji-wykrzykini)
Osobiście trzymam kciuki, nie chcę demotywować, jak zrobią to super, jak nie to nic się nie zmieni. Kroniki Myrtany to było spełnione marzenie o którym nawet nie marzyłem, odmłodnienie o nie wiem ile lat, sprawiło że problemy i priorytety życia codziennego zeszły na dalszy plan, chęć grania w Kroniki nie opuszczała mnie przez kilka miesięcy. Nawet nie spodziewam się, że Dzieje przebiją Kroniki, ale czuję, że najprawdopodobniej będę się świetnie bawić - z prostego powodu. To stary dobry Gothic, a jeśli chcą się trzymać lore, to mnie sprawiają radość takie "smaczki", dowiadywanie się pewnych historii postaci pobocznych. I tak trzeba siekać potwory!
A jakby poza Vaduz chamsko wkleili część wyspy Khorinis (tę bez Kolonii) z niewielkimi zmianami (bo to w sumie trochę wcześniej niż część pierwsza) to bym się zesrał ze szczęścia
#gothic
